Wersja kontrastowa
A | A | A

Aktualności

Wernisaż w BdPN.

25-04-2015

 

 

Wernisaż V Ogólnopolskiego konkursu fotograficznego pt.

 

"Różnorodność biologiczna i krajobrazowa Bieszczadzkiego Parku Narodowego"

 

Ustrzyki Dolne 24.04.2015.

 
Konkurs i towarzyszący mu wernisaż od pięciu lat przyciąga osoby interesujące się fotografią, przyrodą oraz Bieszczadami. Nie mogło więc zabraknąć tam i nas, czyli studentów z NKFP FOTOsynteza.

 

O konkurs zapytaliśmy jednego z jurorów, znanego i cenionego fotografa Grzegorza Leśniewskiego:

 

„Jest to już V edycja tego konkursu i obserwujemy że z roku na rok zwiększa się liczba uczestników biorących w nim udział, a poziom nadsyłanych prac podnosi się. Możemy się pokusić o stwierdzenie, że konkurs wychowuje sobie nowe pokolenie fotografów przyrody. Startują w konkursie najpierw w najmłodszych kategoriach, później w starszych. Młode osoby wiążą swoja fotograficzną pasję z Bieszczadami ”.

 

Na pytanie: Jak zaczęła się pana osobista przygoda z tym regionem? G. Leśniewski odpowiedział:

 

„ Przez wiele lat fotografowałem Polesie. W Bieszczady przyjechałem w 2006 roku z zamiarem sfotografowania na wolności wszystkich trzech dużych drapieżników, czyli wilka, rysia i niedźwiedzia. I Bieszczady wydały mi się naturalnie stworzonym do tego miejscem. Miałem nadzieję w miarę szybko uporać się z tym zadaniem i pojechać gdzieś dalej, by fotografować coś innego...minęło lat dziewięć i dalej tutaj jestem. Okazało się że Bieszczady to fascynujący teren, miejsca, działający jak narkotyk. Im więcej je poznaję tym więcej widzę ile jeszcze przede mną. Ile nowych historii do opowiedzenia, miejsc do sfotografowania. Drugą rzeczą, dla mnie fantastyczną, jest to że wsiąkając w miejsca ale również i w ludzi zaczynam czuć się tu jak w domu. Zaczynam lepiej rozumieć ludzi, zwierzęta, przyrodę. Spełniając się tutaj jako fotograf nie mam już ochoty tego robić gdzie indziej, gdzie jestem na chwilę, bo wiem ile czasu potrzeba by zrobić to naprawdę dogłębnie”.

 

Czy sfotografował pan już te zwierzęta tak jakby pan chciał? „Każdy kolejny przyjazd to zapisanie kolejnej karty fotograficznej opowieści. Np. dzisiaj rano po 9 latach, po raz pierwszy udało mi się sfotografować niedźwiedzicę z trzema młodymi w starym sadzie, w miejscu które upatrzyłem sobie od dawna. Teraz chciałbym uchwycić tam rysie. Nie udało mi się jeszcze sfotografować żbika, choć widziałem go kilka razy. To niekończąca się opowieść, jak serial”.

 

Na koniec padło pytanie o diaporamy. „Diaporama jest środkiem wyrazu, który bardzo mi odpowiada. Jest sposobem opowiadania który niczego nie tłumaczy, nie nazywa do końca. Oddziałuje na emocje i na podświadomość. Odwołuje się do wyobraźni wrażliwego widza, który odnajduje w tym połączeniu obraz-muzyka swoje doświadczenia i historie. Cieszy mnie fakt że Bieszczadzki Park Narodowy przekonał się że o przyrodzie można opowiadać za pomocą tego niekonwencjonalnego sposobu”.

 

Zaczepiliśmy Mirosława Kaźmierczaka z Sanoka, laureata II miejsca w kat. wiekowej 20 lat - wzwyż, prosząc go by opowiedział nam kilka słów o sobie. „Fotografią zajmuję się od pięciu lat. Zaraził mnie tym mój tato, który jest z zamiłowania przyrodnikiem. To on sprezentował mi mój pierwszy aparat. Pierwszy oprowadzał mnie po okolicznych lasach, pokazywał piękno przyrody...i tak się zaczęło. Bieszczady są regionem najbardziej mi bliskim, cennym pod względem walorów przyrodniczych i estetycznych. Cały czas mnie zaskakują, czymś czego jeszcze nie widziałem lub oglądam w nowej odsłonie. To nieskończona inspiracja, bo tematy się nigdy nie wyczerpują. Również najbliższe otoczenie, które mamy tuż pod nosem jest zajmujące. Wystarczy tylko na chwilę zwolnić bieg za codziennymi sprawami by dostrzec naturę”.

 

Imprezę zamykała prelekcja Macieja Szajowskiego fotografa i pracownika Pienińskiego Parku Narodowego.

Człowiek i góry to temat który go szczególnie fascynuje. Na swoich fotografiach stara się ocalić od zapomnienia ginący krajobraz kulturowy Pienin i okolic. Zdjęcia ukazujące namacalną symbiozę człowieka i konia pracujących w polu bardzo nas ujęły. W przyszłym roku znów staniemy w szranki konkursu.

 


 

 

Tekst i zdjęcia ⓒ Ewa Bujalska i Amelia Piegdoń.

 

Galerię nagrodzonych i wyróżnionych w konkursie prac można zobaczyć na stronie organizatora:

 

https://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1646&Itemid=1

 


 

 


 

 

 

Wojciech Juda opowiada o...
Jury konkursu (od lewej)...
Wojciech Juda i laureat I...
Radosław Kaźmierczak...
5. Zbigniew Kożuchowski...
Wyróżnieni w kat. wiek....
Gabriela Kusiak. Fot. E.B.
Inka Wieczeńska wyróżniona...
Koleżanki z NKFP FOTOsynteza...
Tomasz Winnicki, Maciej...
Justyna i Michał oglądają...
E. Bujalska przeprowadza...
Dr Marian Szewczyk. Fot....
wstecz
Ideo Realizacja:

CMS Edito Powered by:
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Jana Grodka w Sanoku
ul. Mickiewicza 21 | 38- 500 Sanok